O chorym synku

Julian Tuwim
&pl_160;
"O chorym synku"
&pl_160;
Płakała nad nim matka
I płakał ojciec stroskany:
- Ach, nie opuszczajże nas,
Syneczku nasz kochany!
&pl_160;
Załamywali dłonie,
Płakali trzy godziny:
- Podporo naszej starości,
Syneczku nasz jedyny!

A synek bredził strasznie
A ci błagali, szlochali:
- Ach, zlituj się nad nami!

Ale nic nie pomogło,
Wciąż bredził strasznie i cudnie,
Aż umarł synek maleńki,
Umarł w samo południe.

Ach, nic pomóc nie mogło!
Upadli, krzycząc, na łóżko!
(Zbyt smutno było na świecie
Na jedno małe serduszko).